Spór o limit emisji CO2 dla Polski
Przyznane przez Brukselę limity darmowych pozwoleń dla firm na emisję dwutlenku węgla na okres 2008-2012 unieważnił Unijny Sąd Pierwszej Instancji. Polska otrzymała o jedną trzecią pozwoleń mniej niż w latach ubiegłych.
Polska otrzymała od KE o jedną trzecią mniej pozwoleń dla firm niż w latach ubiegłych. Sędziowie uznali, że Komisja Europejska nie miała prawa zmniejszać limitów, a zatem przekroczyła ona swoje kompetencje.
Sprawa jest o tyle istotna, że jeśli pułap przyznany przez Komisję Europejską zostałby przekroczony, to polskie firmy musiałyby kupować pozwolenia do emisji dwutlenku węgla na specjalnych aukcjach, co zwiększyłoby koszty produkcji.
Polska zaskarżyła więc decyzję, bo uznała, że narusza ona jej interesy gospodarcze i sprawę wygrała.
Sędziowie w uzasadnieniu podkreślili szerokie kompetencje krajów członkowskich w ustalaniu planów rozdziału uprawnień. Komisja może jedynie kontrolować wykonanie tych planów zgodnie z ustalonymi kryteriami, ale nie ma prawa ich zmniejszać.
Sędziowie zakwestionowali też sposób uzasadnienia przez Komisję swojej decyzji. Bruksela w niewystarczający sposób wyjaśniła, dlaczego obniża limity Polsce. Ograniczyła się tylko do zaprezentowania swoich danych, a te przedstawione przez Polskę uznała za niewiarygodne.